Świecenie promieniami światła laserowego w twarz nie zabija. Za to przy
pomocy systemu Fade Out może nadać obliczu naprawdę złowrogi wygląd:
Za opracowanie systemu odpowiedzialni są japońscy artyści, Daito Manabe i Motoi
Ishibashi. Fade Out tworzy obrazy, które świecą w ciemnościach przy
pomocy promienia światła laserowego o długość fali 405 nanometrów.
Oprogramowanie najpierw analizuje twarz, potem wysyła w jej kierunku
precyzyjne impulsy laserowe tak, by synchronicznie wygasały. Przenikanie
kolejnych fal tworzy cienie i blaski, które tworzą psychodeliczny
efekt.
Całkiem skutecznie:
Artyści uważają, że pomysł ma znaczne walory rozrywkowe i tak zamierzają go wykorzystać. [Jesus Diaz/giz, WBS, Pink Tentacle]