Do pomysłów „dwa w jednym” z reguły należy podchodzić ostrożnie. Dlatego pomimo że eClip, połączenie pendrive’a i spinacza do papieru, wygląda oszałamiająco praktycznie, należy się zastanowić.
Wyobraźmy sobie, że podajemy komuś plik kartek z wydrukowaną prezentacją spięty pendrivem zawierającym cyfrową wersję dokumentu. Świetnie, prawda? Ale lista zastrzeżeń jest długa:
- Prezentacje wysyłamy mailem.
- Coś tak małego łatwo zgubić, a klips wcale nie jest najlepszym mocowaniem
- Linijka na eClip jest tak krótka, że bezużyteczna.
- Cena 108 dolarów za pendrive o pojemności 8 GB to przesada.
- Kto chciałby obnosić się z gadżetem podpisanym „China”?