W najbliższy czwartek ma zostać pokazany światu najnowszy system operacyjny do iPhone. Nie wiemy jeszcze, jak będzie wyglądać, jednak mamy kilka pomysłów na to jaki najprawdopodobniej będzie i jaki powinien być naszym zdaniem.
Przewidywania
Oto funkcje, których brakowało lub były niedopracowane, i które najprawdopodobniej zostaną ulepszone w najnowszym OS.
• Wielozadaniowość: mniejsza o to, czy byłaby to pełna obsługa wielu aplikacji naraz, czy „zamrażanie” przełączanej aplikacji (zamiast jej zamykania). Przykład iPada pozwala przypuszczać, że nawet jeśli pojawi się wielozadaniowość w najnowszym systemie iPhone’a, to nie będzie ona współgrać z aplikacjami innymi niż produkcji Apple.
• Nowe elementy interfejsu użytkownika: nie ma co się spodziewać rewolucji, skoro najnowszy gadżet firmy Apple bazuje na starym (i sprawdzonym) iPhone OS.
• Współgranie z iPadem: iPad oraz iPhone nie współgrają bezpośrednio ze sobą, a w niektórych przypadkach (dla przykładu: po podłączeniu kablem USB), nigdy nie będą. Wydaje się jednak, że wraz z wyjściem iPada ten problem zostanie naprawiony.
• Synchronizacja plików: działa na iPadzie, więc i na iPhonie powinna.
Nadzieje
• Ulepszone powiadomienia: wszyscy, od Google po Microsoft (z Windows Phone 7) mają lepszy system powiadomień niż iPhone. Trzeba to zmienić tak, aby nie przeszkadzał w użytkowaniu telefonu i jednocześnie by można było przejrzeć historię powiadomień.
• Aktywny ekran domowy: Wszystko ponad zwyczajne ikony aplikacji na pulpicie się nada.
• Strumieniowanie z iTunes: Świetnie byłoby móc strumieniować swoje multimedia (za pomocą 3G) prosto z iTunes na iPhone.
Wasze nadzieje i przewidywania
Powiedzcie nam poproszę, co wy najchętniej byście chętnie widzieli w nowym oesie na iPhone?